Ramki tekturowe na zdjęcia — hit czy kit?

Skromne tekturowe ramki na zdjęcia idealnie więc wpisują się w bieżące trendy. Ich produkcja nie wymaga obciążania środowiska przetwórstwem tworzyw sztucznych, nie są malowane toksycznymi farbami ani lakierowane. Są najprostszą formą, w jakiej można wyeksponować zdjęcie na biurku lub półce. Ramkę, jeśli przestanie nam być potrzebna, możemy oddać na makulaturę, a nawet, jeśli trafi na wysypisko, szybko się na nim rozłoży. Tekturowa ramka idealnie wkomponowuje się w nowoczesne, minimalistyczne i skandynawskie wnętrza. Świetnie pasuje do prostych, drewnianych mebli.

Tektura daje wiele możliwości spersonalizowania ramki, zarówno przez fotografa, który może w niej wręczać wywołane zdjęcia, jak i osoby, do której ramka trafi. Na tekturę łatwo jest przykleić naklejkę z danymi teleadresowymi fotografa i nazwą jego zakładu. Łatwo też dokleić ozdobę, nawiązującą do tematyki zdjęcia:
ozdobną śnieżynkę w przypadku sesji na kolanach Świętego Mikołaja, czy znalezioną przez siebie muszelkę obok zdjęcia z wakacji. Złożona tekturowa ramka jest na tyle płaska, że z powodzeniem można ja wysłać zwykłym listem do ukochanej osoby.
Ta, po otworzeniu przesyłki, może od razu postawić zdjęcie na biurku. Na ramce można też napisać coś odręcznie – dedykację lub życzenia.

Tekturowa ramka może być też wspaniałym gadżetem dla fotografa, który chce przyciągnąć więcej klientów. Zamiast w zwykłej kopercie, może on wręczać zdjęcia swoim klientom w tekturowym opakowaniu-ramce. Nie jest to jeszcze często spotykane w Polsce, może więc stać się wizytówką danego zakładu. W tym wypadku okazuje się, że to zdecydowanie hit!